1. Amerykańska firma RETECH, której jest Pan prezesem, to jednen z liderów metalurgii próżniowej. Proszę powiedzieć w jednym zdaniu, co sprawia, że to właśnie Pana firma jest liderem na rynku?
To wypadkowa ogromnego doświadczenia i wiedzy, którą nasz zespół zdobył dzięki dużej liczbie zainstalowanych pieców.
2. Jakim jest Pan liderem?
Zawsze starałem się otaczać wysokiej klasy specjalistami, którzy dobrze się komunikują i są chętni do współpracy. Ważne jest również zapewnienie zespołowi niezbędnych narzędzi, aby mógł wykonywać swoją pracę. Dlatego inwestujemy w coraz nowocześniejsze narzędzia zarówno w obszarze IT, jak i na produkcji.
Mam silny, zaufany i kompetentny zespół, dlatego dobrze wykonujemy swoją pracę. Nie jestem managerem, który ciągle zagląda każdemu przez ramię i kontroluje. Angażuję się wtedy, kiedy wymaga tego sytuacja czy gdy należy rozwiązać konkretny problem. Wiele wymagam od siebie i tego samego oczekuję od innych. Ta metoda, doradzona mi przez mentora powoduje, że nawet jeśli ustawisz poprzeczkę wysoko i spudłujesz, zazwyczaj w ostatecznym rezultacie wyjdziesz na prowadzenie, zamiast po prostu starać się spełnić podstawowe oczekiwania.
3. Zarządza Pan międzynarodowym zespołem, który od blisko piętnastu lat należy do globalnej Grupy SECO/WARWICK. Jak się pracuje w takim układzie?
Na poprzednich stanowiskach zarządzałem większymi, bardziej zróżnicowanymi, globalnymi zespołami, więc wiele z tego, co próbuję wdrożyć, jest efektem moich wcześniejszych doświadczeń. Komunikacja ma kluczowe znaczenie w przypadku zróżnicowanego, międzynarodowego zespołu, którego pracownicy znajdują się w różnych częściach świata. Istnieje wiele różnych kwestii związanych z międzynarodowym zespołem, takich jak różnice kulturowe, doświadczenia, zasady, przepisy prawa oraz różne strefy czasowe. Dlatego staram się zachęcać do jak najbardziej regularnej komunikacji między pracownikami.
Komunikacja to coś więcej niż tylko rozmowa-to także słuchanie. Ważne jest, aby słuchać zespołu, a następnie podejmować decyzje na podstawie otrzymanych informacji. W globalnym zespole zawsze musi być trochę dawania i brania, i ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nie wszyscy będą zadowoleni ze wszystkich decyzji. Uważam, że w ciągu ostatnich czterech lat dokonaliśmy w tym obszarze znacznego postępu, a nasze wyniki potwierdzają wzrost, jaki dokonał się w zespole VME. Dodatkową kwestią jest zrozumienie mocnych i słabych stron każdej osoby oraz próba wykorzystania ich w sposób komplementarny, aby zapewnić naszym klientom najlepszą możliwą obsługę.
4. Jak RETECH rozwijał się przez te lata?
Wow, w ciągu ostatnich czterech lat w Retech zaszło wiele zmian, wynikających m.in. z globalnych problemów na rynku. Prawdopodobnie największą zmianą było przeniesienie siedziby Retech do Buffalo w stanie Nowy Jork. Ta zmiana zapewniła szereg korzyści, do których należy m.in. to, że znajdujemy się teraz w obiekcie, który został całkowicie odnowiony i będzie naszym domem przez wiele lat. Nowy obiekt zapewnia dużo miejsca do produkcji i montażu naszych pieców oraz miejsce na prace badawczo-rozwojowe. Dzięki tej zmianie Retech jest teraz bliżej wielu swoich klientów. Dodatkowym atutem jest fakt, że w okolicy znajduje się wiele dobrych szkół inżynierskich, z których możemy rekrutować pracowników. Wielu z naszych dotychczasowych dostawców jest znacznie bliżej siebie i istnieje większa szansa na nawiązanie i rozwój współpracy z nowymi dostawcami w okolicznych obszarach, a samo Buffalo jest miejscem o większym potencjale rozwoju. Chciałbym również wspomnieć, że nadal mamy biuro w Ukiah w Kalifornii, w którym pracuje wielu kluczowych pracowników, którzy są dla nas bardzo cenni. Te dwa biura pozwoliły nam wzmocnić zarówno zespół zarządzający Retech, jak i personel techniczny. Kolejną ważną zmianą personalną było zmodernizowanie naszego zespołu zarządzającego projektami. Typowa praca w Retech jest bardzo zorientowana na projekty, dlatego ważne jest, aby mieć odpowiednich ludzi do zarządzania projektami zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Dodatkowo, wymieniając tylko kilka szczegółów, aktualizowaliśmy również narzędzia używane wewnętrznie, takie jak nasz system przechowywania dokumentów, system ERP, niektóre maszyny/narzędzia w produkcji i montażu oraz komponenty w piecach badawczo-rozwojowych.
Dobra wiadomość jest taka, że Retech nadal się rozwija, ponieważ koncentrujemy się na ulepszaniu naszych istniejących technologii, szukamy nowych i potencjalnie dodajemy je we współpracy z kluczowymi partnerami. Wynik netto w ciągu ostatnich czterech lat to ogromna poprawa jakości, harmonogramów dostaw, realizacji projektów i ogólnego zadowolenia klientów.
5. Jak Pan sądzi, który moment był punktem zwrotnym dla firmy?
Krytycznym punktem zwrotnym dla firmy było otwarcie nowego zakładu w Buffalo. Trudno nam było przyciągnąć talenty, których potrzebowaliśmy, do Ukiah w Kalifornii. Nowe biuro pozwoliło na rekrutację utalentowanych nowych pracowników, aby uzupełnić zdolny zespół, który już posiadaliśmy w firmie. Jesteśmy teraz znacznie silniejszą drużyną niż cztery lata temu. Opinie klientów i wyniki wskazują na ogólną poprawę i pokazują, że to był właściwy ruch.
6. Który moment był dla Pana punktem zwrotnym w karierze w Grupie?
To trudne pytanie, ponieważ myślę, że każdego roku pojawiają się punkty zwrotne dla odnoszącej sukcesy firmy. Podkreśliłbym jednak cały rok 2020 jako punkt zwrotny, ponieważ stanęliśmy przed wieloma wyzwaniami. Wydawało się, że zawsze jest jakaś nowa kwestia do rozwiązania. Wyzwania którym musieliśmy stawić czoła obejmowały rozpoczęcie roku od uziemienia Boeinga 737 MAX, następnie pojawił się Covid-19 i związane z nim problemy, do tego wprowadzenie nowej struktury organizacyjnej oraz przeniesienie siedziby i sprzętu z Ukiah w Kalifornii do Buffalo w Nowym Jorku. To czynniki niezależne od nas, a mające – jak się okazało – duży wpływ na bieżące działanie. Udało nam się przezwyciężyć wszystkie te i inne wyzwania i nadal dostarczać naszym klientom doskonałe rozwiązania.
7. Dołączył Pan do branży kilka lat temu, jak widział Pan ją wtedy, a jak teraz?
Branża zmienia się tak jak wszystko, więc Retech również musi się zmieniać. Cztery lata temu znaczna część naszej działalności była związana z tradycyjnymi firmami lotniczymi, z którymi zwykle współpracowaliśmy przez wiele lat. Teraz wielu nowych klientów zwraca się do nas w sprawie zastosowań, które różnią się od potrzeb naszych tradycyjnych klientów zajmujących się topieniem. Wielu z tych nowych klientów nie ma takiego samego poziomu doświadczenia w topieniu i wiedzy o piecach, ale mają materiał i potencjalny rynek. Jesteśmy w stanie pomóc tym firmom, ponieważ mamy nasze piece badawczo-rozwojowe i długą historię opracowywania niestandardowych rozwiązań. Dla tych klientów możemy produkować próbki, ze stopionego materiału, co pozwala obu stronom uzyskać wiedzę na jego temat i sposobu jego obróbki. Retech może wykorzystać zdobytą wiedzę do opracowania zoptymalizowanego, opłacalnego rozwiązania, które zaspokoi potrzeby każdego klienta. Wielu z tych nowych klientów jest również zainteresowanych szybką dostawą, aby móc jak najszybciej rozpocząć produkcję wyrobów na swój rynek. Dzięki różnym lokalizacjom produkcyjnym jesteśmy również dobrze przygotowani do szybkiej dostawy.
8. Gdzie widzi Pan branżę za 15 lat, a gdzie Retech za 15 lat?
Po pierwsze, nie ma wątpliwości, że branża będzie się nadal zmieniać, więc Retech będzie również musiał dostosowywać się do ciągle zmieniających się wymagań. Jak wspomniałem wcześniej, jest kilku nowych klientów, którzy zaczęli współpracę z Retech. Reprezentują oni nowe pomysły m.in. branże związane z materiałami w energetyce, magazynowaniem energii, akumulatorami elektrycznymi, ogniotrwałymi stopami żaroodpornymi, czy recyklingiem. Oczywiście, tradycyjny segment rynku lotniczego prawdopodobnie pozostanie silny, ponieważ można oczekiwać, że zarówno Boeing, jak i Airbus będą wprowadzać nowe konstrukcje samolotów. Prognozy nadal wskazują na wzrost liczby pasażerów linii lotniczych w najbliższych latach, co powinno napędzać popyt. Istnieją również firmy rakietowe, które wydają się rosnąć i prawdopodobnie będą miały zwiększone zapotrzebowanie na produkty, co pozwoli im realizować ambitne plany. Branża motoryzacyjna również się rozwija, ponieważ coraz więcej producentów wprowadza do swojej oferty modele elektryczne. Jest również wysoce prawdopodobne, że w ciągu najbliższych kilku lat zostaną wprowadzone inne „zielone” paliwa do samochodów, takie jak wodór. Przemysł obronny również ewoluuje, ponieważ kraje pracują nad rozwojem nowej broni. Wszystkie te zmiany otwierają przed Retech’em nowe możliwości. Każdy z tych klientów i segmentów rynku wymaga innej technologii pieców, aby zaspokoić swoje potrzeby produktowe. Retech jest dobrze przygotowany do wspierania tych klientów dzięki naszej pełnej linii produktów piecowych – VAR, VIM, PAM, EB i atomizacji. Co więcej, przetestowaliśmy kilka koncepcji recyklingu różnych materiałów, które wykazują duży potencjał. Siłą Retech zawsze było dostarczanie rozwiązań dostosowanych do potrzeb klienta w zakresie każdego typu pieca, aby zaspokoić szeroki zakres potrzeb. Dodatkowo dysponujemy doświadczonym zespołem, który zawsze był w stanie sprawić, by te niestandardowe rozwiązania działały. Wielką zaletą współpracy z Retech jest to, że oferujemy kompleksowe rozwiązania. Posiadamy piece badawczo-rozwojowe do testowania i opracowywania produktów. Możemy zapewnić wsparcie w opracowaniu samego procesu. Możemy zaprojektować niestandardowy piec wymagany dla materiału klienta. Dysponujemy wiedzą, która pozwala pomóc w instalacji i uruchomieniu urządzeń, tak aby klient mógł szybko rozpocząć produkcję. Klienci mogą mieć zaufanie do naszych możliwości, ponieważ od ponad 50 lat dostarczamy rozwiązania dostosowane do ich potrzeb. Ponadto posiadamy wiele pieców, które są eksploatowane od ponad 30 lat i nadal są użytkowane. Inną zmianą, która wydaje się zachodzić, jest to, że niektórzy klienci nie chcą obsługiwać pieców, ponieważ chcą skupić swoje zasoby na swojej podstawowej działalności. Są zainteresowani zakupem potrzebnego materiału. Jesteśmy również w stanie wspierać tego typu klientów. Najważniejsze jest to, że jesteśmy przygotowani na zmiany, które z całą pewnością zajdą.
9. Wiele się mówi o technologii druku 3D, który rewolucjonizuje różne gałęzie przemysłu. Jak technologia Retech odpowiada na ten trend?
Wierzymy, że na tym rynku jest ogromny potencjał, dlatego ciężko pracujemy nad opracowaniem różnych typów pieców do produkcji proszku używanego w druku 3D i w innych zastosowaniach. Zdecydowaliśmy się na wielowymiarowe podejście do tego rynku i obecnie koncentrujemy się na rozwoju produktów. Opracowujemy piec do produkcji proszków w małej skali, bardziej tradycyjny typ systemu pieców do atomizacji oraz piec do atomizacji z topieniem plazmowym. Jesteśmy podekscytowani możliwościami rynku proszkowego i czujemy, że nasze produkty pozwolą nam wyróżnić się na tle konkurencji w tym ważnym segmencie biznesowym.
10. Które z branż, poza wspomnianą nową gałęzią druku 3D, korzystają najczęściej z rozwiązań metalurgii próżniowej?
Branże wykorzystujące urządzenia do metalurgii próżniowej to m.in. przemysł lotniczy, obronny, energetyczny, medyczny, czy druk 3D. Retech ma szansę stać się integralnym graczem we wszelkich zastosowaniach, które wymagają sprzętu do topienia próżniowego, ze względu na naszą markę i reputację. Produkujemy piece, które działają i przy odpowiedniej konserwacji będą służyć przez wiele lat. Liczba branż korzystających z naszego sprzętu stale rośnie, ponieważ uniwersytety, naukowcy i firmy badają rozwój i wykorzystanie nowych materiałów do ulepszania, lub zwiększania wydajności produktów.
11. Co roku, palmę pierwszeństw wśród najpopularniejszych rozwiązań RETECH zdobywa technologia VIM – Na czym polega jego wyjątkowość?
Myślę, że to po prostu liczba zastosowań indukcyjnego topienia próżniowego (VIM) na rynku. Ta technologia odlewania części istnieje dłużej niż większość, a ogólne zapotrzebowanie rynku na piece VIM, jest po prostu większe niż w przypadku innych typów pieców. Technologia ta obejmuje wszystko, od produkcji stopów po odlewy Equiax, DS, odlewanie monokryształów i topienie w zimnym tyglu. Dlatego piec VIM był i pozostaje integralną częścią naszej działalności. Retech ma to szczęście, że ma do zaoferowania na rynku szereg znakomitych opcji pieców VIM, co podkreśla nasza długa lista instalacji. Dodatkowo na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat zdobyliśmy rozległą wiedzę o VIM, co pozwala zapewnić klientom silne wsparcie techniczne. To połączenie wysokiej jakości produktu i wiedzy zespołu Retech pozwoliło wielu naszym klientom cieszyć się 30-toma latami pracy ich pieców VIM lub więcej. Wierzę, że to wiele mówi o naszych produktach, ponieważ żaden z naszych konkurentów nie może się tym pochwalić. Powiem również, że jestem naprawdę podekscytowany badaniami, które prowadzimy w ramach naszej technologii VIM.
12. Jednak nie można przejść obojętnie obok technologii PAM, która jest produktowym asem Retech. Gdzie tkwi fenomen tego rozwiązania?
Posiadamy najlepszy piec PAM na rynku i są ku temu dwa główne powody. Po pierwsze, mamy znacznie więcej instalacji PAM niż którykolwiek z naszych konkurentów. Instalacje te mają szeroki zakres zastosowań i są zazwyczaj dostosowywane do potrzeb każdego nabywcy. Po drugie, nad naszymi piecami PAM pracuje wybitna grupa pracowników, którzy mają ogromne doświadczenie. Jednym z najważniejszych aspektów doskonałego produktu jest możliwość dostosowania rozmiaru pieca do wymagań klienta. Proces ten obejmuje testowanie materiału, zrozumienie potrzeb produkcyjnych i jakościowych klienta, a następnie możliwość zaprojektowania pieca tak, aby osiągał pożądane rezultaty. Wymiarowanie obejmuje określenie liczby palników, rozmiaru palnika, systemów załadowczych oraz ogólnych wymiarów pieca. Jestem również głęboko przekonany, że mamy najlepszy palnik na rynku do naszego pieca PAM. Nieprawidłowe dobranie wielkości pieca może spowodować, że nie będzie on produkował ilości lub jakości, jakiej oczekuje klient, lub że klient przepłaci za system. Dodatkowo jesteśmy jedynym dostawcą, którego piec PAM przeszedł rygorystyczne testy wymagane w niektórych zastosowaniach rynkowych.
13. Jak to jest być liderem tak trudnej i zaawansowanej technologii jak PAM?
Po pierwsze, uważam, że zawsze dobrze jest być liderem rynku. Twoi konkurenci próbują wtedy dogonić to, co Ty już masz do zaoferowania. W międzyczasie możesz nadal pracować nad swoim produktem, aby był jeszcze lepszy. Są kwestie, które obecnie analizujemy w odniesieniu do niektórych z naszych komponentów, aby poprawić naszą technologię PAM i jej koszty operacyjne. Jako lider rynku, nie chcesz być przyłapany na staniu w miejscu, lub spoczywaniu na laurach.
